Amerykańskie agencje zwiększają liczbę pracowników zajmujących się wnioskami wizowymi

Category: Wizy USA | 0
Czas oczekiwania w ambasadzie USA

Departament Stanu USA nieustannie pracuje nad poprawą sytuacji w zakresie ubiegania się o wizy w swoich placówkach konsularnych na całym świecie. Jednym ze sposobów jest mianowanie dodatkowych pracowników. Pomimo tego, okres oczekiwania na rozmowę kwalifikacyjną lub rozpatrzenie wniosku jest często niedopuszczalnie długi.

Jednak kilka krajów już dostrzega korzyści płynące z dodatkowego zatrudnienia w amerykańskich konsulatach na całym świecie. Poniżej przedstawiamy przegląd obecnej sytuacji i tego, czego możemy się spodziewać.

Stany Zjednoczone publikują statystyki dotyczące przetwarzania wiz

Odkąd zakaz podróżowania związany z pandemią dobiegł końca kilka miesięcy temu, konsulaty Stanów Zjednoczonych zmagają się z dużymi zaległościami we wnioskach, których nie można było rozpatrzyć podczas pandemii, w połączeniu z gwałtownym wzrostem liczby nowych wniosków wizowych.

Departament Stanu USA opublikował najnowsze dane z amerykańskich agencji, aby zapewnić lepszy wgląd w obecną sytuację.

Od stycznia do września 2022 r. amerykańskie urzędy konsularne musiały przetworzyć o prawie 70% więcej wiz nieimigracyjnych niż rok wcześniej. Odpowiada to około 800 000 wniosków o wizy nieimigracyjne w amerykańskich misjach zagranicznych w tym okresie.

Chociaż liczba ta nadal stanowi tylko około 80% poziomu wniosków sprzed pandemii, duża liczba otrzymywanych nowych wniosków wywiera dużą presję na konsulaty USA, które pomimo niedawnych ulepszeń często nadal nie mają wystarczającej liczby pracowników.

Jest też dobra wiadomość: w chwili obecnej blisko 95% wniosków o wizę imigracyjną złożonych podczas pandemii zostało rozpatrzonych.

Liczba pracowników w konsulatach USA rośnie

Amerykański Departament Stanu ogłosił również, że stopniowo stara się zwiększyć liczbę urzędników konsularnych na całym świecie przed końcem 2022 roku. Jednym z przykładów jest to, że w tym roku zatrudnił już około 50% więcej nowych pracowników w swoich zagranicznych konsulatach niż w 2021 roku.

Ostatecznym celem jest przywrócenie możliwości przetwarzania wiz do poziomu sprzed pandemii, przyspieszenie czasu rozpatrywania wniosków wizowych i skrócenie obecnych długich okresów oczekiwania na spotkanie w sprawie wizy.

Powód całego włożonego w to wysiłku (i pieniędzy) jest tylko częściowo altruistyczny. Prawda jest taka, że szczególnie jeśli chodzi o rozpatrywanie wniosków o wizę pracowniczą dla wykwalifikowanych pracowników, będzie to bardzo korzystne dla Stanów Zjednoczonych, gdzie obecnie brakuje takich pracowników. Oczywiście kluczowe jest również upewnienie się, że studenci będą mogli rozpocząć studia na czas, a rodziny nie będą zmuszone do radzenia sobie z przedłużającymi się okresami rozłąki z powodu opóźnień w składaniu wniosków wizowych.

W krajach europejskich, na przykład w Niemczech, sytuacja dotycząca spotkań zmienia się praktycznie codziennie, w zależności od kategorii wizy i lokalizacji. Wydłużony czas oczekiwania na spotkanie w sprawie wizy biznesowej lub turystycznej jest obecnie bardziej normą niż wyjątkiem. Nawet w czerwcu tego roku, pierwszy dostępny termin na rozmowę w sprawie wizy typu B w amerykańskim konsulacie w tym kraju przypadał dopiero na wiosnę 2023 roku.

Mniej więcej tydzień temu sytuacja związana z planowaniem spotkań w miastach takich jak Monachium, Frankfurt i Berlin zaczęła się nieco uspokajać. Obecnie osoby ubiegające się o wizę turystyczną mają szansę na umówienie się na rozmowę kwalifikacyjną w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch. Zawsze jednak warto sprawdzić profil online konsulatu na wypadek, gdyby inni wnioskodawcy odwołali swoje spotkania lub konsulat był w stanie zaplanować spotkania wcześniej.

Podróżni, którzy planują podróż do Stanów Zjednoczonych w niedalekiej przyszłości i którzy potrzebują wizy B, powinni zawsze starać się umówić na spotkanie wizowe tak wcześnie, jak to możliwe, ponieważ sytuacja jest obecnie bardzo płynna i może ulec zmianie w krótkim czasie.

Okres oczekiwania na wizytę w przypadku innych rodzajów wiz, np. E i L-Blanket, wynosi obecnie od 4 do 6 tygodni.

W obecnej sytuacji osoby, które są w stanie odwiedzić Stany Zjednoczone bez konieczności ubiegania się o wizę (na przykład potrzebują tylko ESTA), powinny uważać się za szczęściarzy. Stany Zjednoczone zezwalają jedynie obywatelom około 40 krajów z całego świata na odwiedzanie ich terytorium w celach turystycznych lub biznesowych bez konieczności posiadania wizy. Wszyscy inni muszą ubiegać się o odpowiedni rodzaj wizy.

Proces ubiegania się o wizę amerykańską rozpoczyna się od wypełnienia formularza DS-160 online, uiszczenia odpowiedniej opłaty wizowej i umówienia się na rozmowę wizową w najbliższym konsulacie amerykańskim.

Czas oczekiwania na wizytę w ambasadzie wynosi nawet 24 miesiące

Chociaż w niektórych częściach świata nastąpiła poprawa w zakresie okresów oczekiwania na rozpatrzenie wniosku o wizę amerykańską, wnioskodawcy z krajów takich jak Kolumbia, Indie, Brazylia, Chile i Kanada nadal nie mają wyboru i muszą czekać dłużej niż dwa lata, zanim będą mogli umówić się na wizytę w USA.

Poza omówionymi powyżej rodzajami wiz, osoby ubiegające się o wizę studencką F-1 oraz osoby, które pilnie potrzebują wizy pracowniczej, wciąż napotykają na duże opóźnienia przy składaniu wniosków w konsulatach USA w swoich krajach.

Szczególnie młodzi ludzie, którzy chcieliby przedłużyć swoją wizę, aby móc ukończyć studia w USA lub którzy zakwalifikowali się do stypendium, aby kontynuować naukę w tym kraju, często znajdują się pod silną presją z powodu długiego czasu oczekiwania na wizytę w konsulacie USA. Osoby ubiegające się o wizy pracownicze i firmy, które chciałyby je zatrudnić, często znajdują się w podobnej sytuacji.

Nie powinno być zbyt wielkim szokiem, gdy usłyszymy, że w wielu amerykańskich konsulatach sytuacja jest obecnie gorsza niż tuż po 11 września, kiedy to cały amerykański system konsularny na chwilę stanął w miejscu. Jednak nawet podczas tego kryzysu władze USA potrzebowały stosunkowo krótkiego czasu na przetworzenie zaległości.

Trwająca dwa lata pandemia spowodowała spustoszenie w systemie. Większość mniejszych amerykańskich urzędów konsularnych oferowała w tym okresie jedynie wizyty w nagłych wypadkach, a obecnie powoli zaczynają one powracać do poprzedniego poziomu usług. Istnieją jednak powody, by wierzyć, że sytuacja wkrótce zacznie się poprawiać.

System składania wniosków wizowych w USA powinien teraz zacząć wracać do normy

Zakończmy tę dyskusję pozytywnym akcentem. Od tego momentu sytuacja prawdopodobnie ulegnie poprawie. Sporo amerykańskich konsulatów ogłosiło już, że ich procedury ubiegania się o wizę zostały uproszczone. Przykładem tego jest możliwość składania wniosków pocztowych przez niektórych wnioskodawców.

W międzyczasie prawie wszystkie amerykańskie ambasady i konsulaty powróciły do poziomu usług sprzed pandemii. Na przykład wcześniej we wrześniu ambasada USA w Indiach wznowiła rutynowe osobiste spotkania w sprawie wiz turystycznych, a także wiz biznesowych B-1 i B-2.

Ulepszenia te nie są jednak jeszcze dostępne we wszystkich konsulatach USA. Aby tak się stało, potrzeba więcej czasu i dużo cierpliwości. Jest bardzo prawdopodobne, że stopniowa poprawa w zakresie personelu w stosunkowo krótkim czasie przyniesie pozytywne zmiany w tych krajach, które nadal muszą radzić sobie z długim czasem oczekiwania na wizytę.